Podróż Costa Brava jaką pokochałem
Wybierajac sie na Costa brave miałem obawy ze ciężko bedzie odnalesc spokojne romantyczne miejsca w Catalonii tak obleganej przez turystów, zaledwie 130 km od Barcelony a ok 100od granicy Francuskiej znalazlem sie w miejscu o jakim śniłem turkusowa woda w niej rozmaite muszle,ryby złoty piasek i palące słońce....ah
Malownicze miasteczko położone na skalistym wybrzeżu,w parku naturalnym Cap de Creus.Białe budynki,turkusowa woda,małe wąskie kamienne uliczki,dużo słońca i wszechobecny Salvador Dali.W tym miejscu czerpało inspiracje do swojej twórczości wielu artystów.Dojechać tam można wąskimi serpentynami,które wiją się po urwistych zboczach schodzących tu do morza Pirenejów lub można dopłynąć statkiem np.z miejscowości Roses.
Mała miejscowość w okolicy miasta Begur,tam również prowadzą kręte drogi,schowana pomiędzy skałami,jest tam piękna mała plaża,troche domów,restauracja....bedąc tam wieczorem spotkaliśmy aż 2 osoby.... Prowadzi tamtędy również szlak pieszy,którym można dojść do następnej pięknej plaży:-)